Yerba Mate Store - Największy wybór Yerba Mate i Akcesoriów

Info

avatar QRT30 z Słupsk. Udało mi się przejechać 32744.13 kilometrów w tym 20071.83 w krzaczorach. Średnia 20.53 km/h mogła by być większa ale krzaczory mi to skutecznie uniemożliwiają .
Więcej o mnie. GG:

baton rowerowy bikestats.pl




Na skróty


Azbest87 Darecki De5troy3r djk71 DMK77
Flash Galen katane Młynarz Miciu22 Mnowaczy Pixon Pyszard Sebekfireman siwiutki Sportster Tomalos Vanhelsing karla76 robin stasimon

Linki


ICM Słupsk
Garmin Connect
PrimalWear
Garniak
Yerba Mate

Roczne wypociny

Wykres roczny blog rowerowy QRT30.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2008

Dystans całkowity:539.93 km (w terenie 278.70 km; 51.62%)
Czas w ruchu:26:03
Średnia prędkość:20.73 km/h
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:41.53 km i 2h 00m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
83.93 km 70.00 km teren
04:27 h 18.86 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Podjazdy: (m)
Temp.avg:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Niedziela, 31 sierpnia 2008 | Komentarze 9

Dziś Kaszuby. Na początek rowerowym niebieski z Gdyni do Sianowa a później czerwonym pieszym do Sierakowic. Ja mi szlak rowerowy nie przypadł do gustu to pieszy jeden z ładniejszych jakimi jechałem. Przed wyjazdem wymieniłem napęd oprócz blatu i w korbie, no i się nie zgrało. Większość podjazdów musiałem jechać ze środkowej bo na blacie mi przeskakiwało nawet na tych co ledwo pochylone były.
nie dojść, że po łąkach to jeszcze zakaz wjazdu. To pierwsze co mi się zaczeło nie podobac w niebieskim szlaku rowerowym
Drugie co mnie wkurzało, ze cały niebieski ~50 km goniłą mnie wielka chmura



Po drodze było pełno krzyży a nawet co jak ścieżka krzyżowa ;)


Tu już na czerwonym piękna pogoda i tereny




Żurawie błota

Diabelski Kamień



Szczelina Lechicka


V-max 52,7
PS. W tym miesiącu rower poszedł coś w odstawkę. Spędziłem na nim łącznie 25 godzin a na kajaku 18. W kilometry może nie obfitował ale jakościowo nie odstawał od innych :)
Kategoria Over 50


Dane wyjazdu:
50.74 km 40.00 km teren
02:07 h 23.97 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Podjazdy: (m)
Temp.avg:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Poniedziałek, 25 sierpnia 2008 | Komentarze 5

Po pracy śmignięcie po PK Dolina Słupi. Czuć już wszędzie jesień.


Jeszcze rok temu było tu sucho.
V-max 44,80
Kategoria Over 50


Dane wyjazdu:
33.15 km 14.00 km teren
01:32 h 21.62 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Podjazdy: (m)
Temp.avg:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Piątek, 22 sierpnia 2008 | Komentarze 2

W głównej mierze kręceni po polach za miastem. Jak na złość na weekend zapowiadają u mnie opady.
V-max 44,1



Dane wyjazdu:
54.58 km 37.00 km teren
02:15 h 24.26 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Podjazdy: (m)
Temp.avg:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Wtorek, 19 sierpnia 2008 | Komentarze 3

Miałem dziś znowu nie jeździć ale to chyba jest końcówka pogody gdzie można pojeździć w krótkim rękawie. Wybór trasy padł na PK Dolina Słupi.


V-max 62,5 o mało kół nie powyrywałem takie były wyżłobienia od ściekającej wody z góry


Dane wyjazdu:
33.29 km 18.70 km teren
01:17 h 25.94 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Podjazdy: (m)
Temp.avg:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Poniedziałek, 18 sierpnia 2008 | Komentarze 5

Szybki wypad do lasu, chyba tak szybko jeszcze w tym sezonie po lesie nie jeździłem ale to widmo zlania przez deszcz mnie pewnie tak napędzało.




V-max 49,5


Dane wyjazdu:
49.56 km 17.00 km teren
02:32 h 19.56 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Podjazdy: (m)
Temp.avg:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Sobota, 16 sierpnia 2008 | Komentarze 9

Dawno już nie jeździłem w taką paskudną pogodę, ale szkoda było nie pojeździć w nowym terenie jak już miałem tam rower. Lało prawie cały czas a do tego paskudny wiatr. Pierwszy raz przemoczyłem gore-tex, kurtka na rękawach i spodnie przy łydkach nie dały rady pogodzie. Jedyny plus z deszczu to, że wyjechałem na lekkim kacu i od razu mnie otrzeźwił :)


Kościół w Mechowie, grot już mi się zwiedzać nie chciało.

Droga rowerowa, chyba komuś się coś pomyliło, powinna raczej być tu tablica:
Wjazd tylko quadem przeprawowym i na własne ryzyko

Plaża w Jastrzębie Górze. Jeżeli GPS nie kłamał to podjazd z plaży na klif miał nachylenie prawie 40'. Pod bardziej stromą górę to chyba nie podjeżdżałem jeszcze.

Jastrzębia Góra

Rozewie





Piesi i quady to chyba standard na ścieżkach. Dobrze, ze była paskudna pogoda bo jakby było ładnie to pewnie były by tłumy a ja dostałbym nerwicy.

Powoli robił się korek. Zaczynałem poruszać się szybciej niż balchosmrody ścieżka obok.

Nieźle deszcz zacina w Zatoce.

Kościół w Pucku.
V-max 43,3


Dane wyjazdu:
5.78 km 0.00 km teren
00:29 h 11.96 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Podjazdy: (m)
Temp.avg:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Czwartek, 14 sierpnia 2008 | Komentarze 1

Z dziećmi przez miejską dżunglę do sklepu :)
Kategoria Kids


Dane wyjazdu:
20.02 km 10.00 km teren
00:55 h 21.84 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Podjazdy: (m)
Temp.avg:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Poniedziałek, 11 sierpnia 2008 | Komentarze 2

Miałem dziś nie jeżdzić ale pogoda była tak świetna, że poszedłem zrobić kółko po lesie i poligonie.
V-max 48,6


Dane wyjazdu:
89.50 km 0.00 km teren
04:52 h 18.39 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Podjazdy: (m)
Temp.avg:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Niedziela, 10 sierpnia 2008 | Komentarze 5

Wyjazd do Wicka Morskiego na Poligon. Kilka razy w roku kluby rowerowe wpuszczają na poligon, bo normalnie to nie ma tam wstępu. Do Ustki dojechałem asfaltem bo terenem za późno wstałem i bym się spóźnił. W końcu sprawdziłem ile uda mi się wycisnąć na asfalcie bo ciągle po krzakach zasuwam. Średnia Słupsk-Ustka wyszła mi 30 km/h. Dalej z KTR Bezkres z Ustki było trochę zamulania na poligonie. Po zwiedzaeniu poligonu pojechaliśmy do Łącka na grochówkę i pieczenie kiełbasy. Później wracałem już z KTR Słupia z przyzwoitą prędkością przelotową, tu nie było żadnego zamulania, choć od większości klubowiczów byłem młodszy prawie o połowę. Generalnie bardzo udany wyjazd choć cały po asfaltach, wyrobiłem tym wyjazdem całą miesięczną normę jazdy po asfaltach :)


Centrum dowodzenia

Wzdłuż całego poligonu biegnie ładna asfaltówka



Było ponad 80 osób

Cele dla dział i rakiet

Dziury po ostrzałach celi



Grochówka pełen wypas, byłem tak głodny, że aż się poparzyłem
V-max 51,7
Kategoria Over 50


Dane wyjazdu:
36.38 km 20.00 km teren
01:41 h 21.61 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Podjazdy: (m)
Temp.avg:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Sobota, 9 sierpnia 2008 | Komentarze 10

Pojechałem pozamulać sobie trochę do lasu ale, żeby nie było za łatwo żona w połowie drogi zorganizowała mi czasówkę. Zatrzasnęła w mieście kluczki w samochodzie na chodzie, musiałem drzeć z lasu do domu po zapasowe kluczyki. O mało kół nie urwałem, a puls skakał mi jak szalony.