Yerba Mate Store - Największy wybór Yerba Mate i Akcesoriów

Info

avatar QRT30 z Słupsk. Udało mi się przejechać 32744.13 kilometrów w tym 20071.83 w krzaczorach. Średnia 20.53 km/h mogła by być większa ale krzaczory mi to skutecznie uniemożliwiają .
Więcej o mnie. GG:

baton rowerowy bikestats.pl




Na skróty


Azbest87 Darecki De5troy3r djk71 DMK77
Flash Galen katane Młynarz Miciu22 Mnowaczy Pixon Pyszard Sebekfireman siwiutki Sportster Tomalos Vanhelsing karla76 robin stasimon

Linki


ICM Słupsk
Garmin Connect
PrimalWear
Garniak
Yerba Mate

Roczne wypociny

Wykres roczny blog rowerowy QRT30.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2009

Dystans całkowity:169.41 km (w terenie 111.00 km; 65.52%)
Czas w ruchu:09:15
Średnia prędkość:18.31 km/h
Maksymalna prędkość:50.60 km/h
Suma podjazdów:2056 m
Maks. tętno maksymalne:185 (94 %)
Maks. tętno średnie:147 (75 %)
Suma kalorii:3231 kcal
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:42.35 km i 2h 18m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
54.93 km 39.00 km teren
03:00 h 18.31 km/h
Pr.max:49.00 km/h
Podjazdy:721 (m)
Temp.avg:6.6
HR max:181 ( 92%)
HR avg:147 ( 75%)
Kalorie: 1255 (kcal)
Rower:GT Tempest

Sobota, 28 listopada 2009 | Komentarze 3

Miałem wyjechać trochę się pokręcić po lasach. Rano wgrałem nowy firmware do GPS'a, który rozwiązał problemy z wgrywanymi rastrami map. Pojechałem bez jedzenia tylko załadowałem zieloną herbatę do termosu bo niby miałem długo nie jeździć. Wg starej mapy z 1938 zalazłszy pełno fajnych dróg w lesie, którymi jeszcze nigdy nie jeździłęm.

Kawałek trasy na mapie Messtischblatt nr. 1667 Rathsdamnitz (czyli Damnica Kaszubska)

Przy wjeździe do lasu budowa obwodnicy w pełni. Zaliczyłem OTB bo chciałem zjechać z krawędzi mostu na niedokończoną drogę. Myślałem, ze piach jest ubity ale jak tylko koło mi dotknęło, to był tak miękki, aż mnie zassało. Przeleciałem przez kierownicę zawodowo :)


Zniszczony stary niemiecki cmentarz w Żelkówku lub jak kto woli w Klein Silkow

To już chata w Klein Silkow :)




Pierwszy raz jechałem tymi drogami

Niby w dół biegłą kiedyś tu droga ale jakoś ryzykowny zjazd w dół był, chociaż zdjęcie tego nie oddaje.


Tu już na znanych drogach


Fajna miejscówka na herbatkę z termosu, niby mało kilometró ale jakoś się wypompowałem i byłem strasznie głody.

Na koniec jeszcze ostatnia fota i pędem na obiad.
Kategoria Over 50


Dane wyjazdu:
35.71 km 20.00 km teren
02:07 h 16.87 km/h
Pr.max:42.40 km/h
Podjazdy:406 (m)
Temp.avg:8.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GT Tempest

Niedziela, 22 listopada 2009 | Komentarze 2

Najpierw jechałem z 5 km i ustawiałem przerzutkę tylną, potem następne 5 km bawiłem się GPS-em (dalej nie poprawili firmware i custom mapy się zacinają). Dopiero później wpadłem w lasy wokół miasta i trochę się dotleniłem, bo po ostatnim kajakowaniu 2 tyg. coś mnie chwyciło, chyba alergia, będę znowu miał przesrane do wiosny tak jak w tamtym roku.
Testowałem też nową kurtkę z softshela, zacznie lepszy jak nie pada od goretexu, mniej się pocę.


Most na budowane obwodnicy, już sie przez niego przeprawiłem, nawet fajny skrót będzie.


Dane wyjazdu:
56.46 km 40.00 km teren
02:56 h 19.25 km/h
Pr.max:50.60 km/h
Podjazdy:631 (m)
Temp.avg:3.0
HR max:185 ( 94%)
HR avg:142 ( 72%)
Kalorie: 1415 (kcal)
Rower:GT Tempest

Sobota, 7 listopada 2009 | Komentarze 9

Dziś na wycieczkę poszła nieistniejąca już miejscowość Charlottenhof.
Trafiłem do niej za pomocą Messtischblatt (nr. 1669) z 1907 roku, którą wgrałem do GPS'a.


Znowu mi się data poprzestawiała w aparacie.

Do celu jechałem nowymi drogami, którymi jeszcze nigdy nie jechałem.


Jezioro w pobliżu Charlottenhof'u


Z Charlottenhof'u praktycznie nic już nie zostało, ale jeszcze można rozpoznać zarysy fundamentów.


Obok zaraz był sad z głogiem.
Ja na złość dziś nie zabrałem zapasowych baterii, pewnie od zimna wysiadły szybciej, bo później wracałem fajnym terenem.
Kategoria Over 50


Dane wyjazdu:
22.31 km 12.00 km teren
01:12 h 18.59 km/h
Pr.max:38.40 km/h
Podjazdy:298 (m)
Temp.avg:5.5
HR max:178 ( 90%)
HR avg:139 ( 70%)
Kalorie: 561 (kcal)
Rower:GT Tempest

Niedziela, 1 listopada 2009 | Komentarze 0

Krótki wyjazd wokół miasta po lasach ale za to bardzo malowniczo.


Wbiłem się w nowo budowaną obwodnicę