Yerba Mate Store - Największy wybór Yerba Mate i Akcesoriów

Info

avatar QRT30 z Słupsk. Udało mi się przejechać 32744.13 kilometrów w tym 20071.83 w krzaczorach. Średnia 20.53 km/h mogła by być większa ale krzaczory mi to skutecznie uniemożliwiają .
Więcej o mnie. GG:

baton rowerowy bikestats.pl




Na skróty


Azbest87 Darecki De5troy3r djk71 DMK77
Flash Galen katane Młynarz Miciu22 Mnowaczy Pixon Pyszard Sebekfireman siwiutki Sportster Tomalos Vanhelsing karla76 robin stasimon

Linki


ICM Słupsk
Garmin Connect
PrimalWear
Garniak
Yerba Mate

Roczne wypociny

Wykres roczny blog rowerowy QRT30.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2010

Dystans całkowity:300.46 km (w terenie 105.30 km; 35.05%)
Czas w ruchu:14:26
Średnia prędkość:20.82 km/h
Maksymalna prędkość:53.10 km/h
Suma podjazdów:1503 m
Maks. tętno maksymalne:185 (94 %)
Maks. tętno średnie:146 (74 %)
Suma kalorii:7408 kcal
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:42.92 km i 2h 03m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
52.44 km 38.00 km teren
03:00 h 17.48 km/h
Pr.max:49.50 km/h
Podjazdy:271 (m)
Temp.avg:
HR max:175 ( 89%)
HR avg:129 ( 65%)
Kalorie: 1270 (kcal)
Rower:Iron Horse

Wtorek, 30 marca 2010 | Komentarze 4

Ustawiłem się dziś na jazdę z kolegą i pojechaliśmy terenem nad Jezioro Krzynia.
Przed samą Krzynią chwila odpoczynku na fajnym punkcie widokowym.

Nad jeziorem jeszcze standardowa fotka

Później chcieliśmy ruszyć żółtym szlakiem do Dębnicy ale cały szlak rozkopany jakieś rury kładli i przysypali świeżym piachem. Nie chcąc się męczyć w mega piachu poszliśmy z GPS'em bo bocznych przecinkach. Dużo lepiej tu nie było bo akurat trafiliśmy na wyrąb lasu ale przynajmniej ominęliśmy cały piach.

W samym Lubuniu rzut oka na zachód słońca z wypas chatą ;)
Kategoria Not Alone, Over 50


Dane wyjazdu:
62.35 km 26.00 km teren
02:52 h 21.75 km/h
Pr.max:53.10 km/h
Podjazdy:316 (m)
Temp.avg:
HR max:170 ( 86%)
HR avg:133 ( 67%)
Kalorie: 1810 (kcal)
Rower:GT Tempest

Niedziela, 28 marca 2010 | Komentarze 2

Po wczorajszej ulewie postanowiłem pojechać GT'iem bo ma błotniki, ale w lasach było praktycznie sucho. Gdyby nie wiatr to pogoda byłaby znośna. Myślałem, że już zimowych ciuchów nie będę prędko używał i pochowałem do szafy a jednak. Nawet wcale nie było mi za ciepło. Wszytko przez wiatr, niesamowicie chłodził a w otwartym terenie tam mnie zwalniał, tak że miałem problemy z jazdą z blatu.
Jak tylko mogłem to chowałem się w lasach.


Nade mną kołowały dwa orły albo jakieś sokoły.

Na morzem wiało jeszcze gorzej

Jakby to powiedział Bear Grylls masa protein ;)
Kategoria Over 50


Dane wyjazdu:
41.94 km 16.80 km teren
02:02 h 20.63 km/h
Pr.max:42.70 km/h
Podjazdy:195 (m)
Temp.avg:
HR max:178 ( 90%)
HR avg:138 ( 70%)
Kalorie: 1159 (kcal)
Rower:Iron Horse

Piątek, 26 marca 2010 | Komentarze 2

Dziś nie planowałem jeździć ale pogoda dziś była rewelacyjna nie to co zapowiadają na jutro wichury, ulewy i spadek temperatury prawie o 20C. Pojechałem sobie nad staw w lesie za Żelkówkiem.


Ponad 20C a w stawie jeszcze lód.

W oddali Żelkówko

A to już Lubuń
Szkoda, że pogoda popsuła jutrzejsze plany związane z wyjazdem.


Dane wyjazdu:
36.67 km 15.00 km teren
01:47 h 20.56 km/h
Pr.max:47.40 km/h
Podjazdy:187 (m)
Temp.avg:
HR max:173 ( 88%)
HR avg:146 ( 74%)
Kalorie: 944 (kcal)
Rower:Iron Horse

Czwartek, 25 marca 2010 | Komentarze 2

W ciągu tygodnia nagły skok temperatury. Jak wychodziłem z pracy to temperatura była prawie 19C. Ta temperatura to jest zdradziecka, jak słońce zachodzi to robi się zimno, dlatego dziś w plecaku była kurtka na zamianę z kamizelką.



Dane wyjazdu:
34.22 km 5.00 km teren
01:33 h 22.08 km/h
Pr.max:50.60 km/h
Podjazdy:245 (m)
Temp.avg:
HR max:181 ( 92%)
HR avg:144 ( 73%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Iron Horse

Środa, 24 marca 2010 | Komentarze 1

Dość późno wyjechałem. Niby było ciepło ale po 30 min jak słońce zachodziło to było czuć niezłe zimno.
W podmiejskim lesie zima nie odpuszcza. Za to ja sobie odpuściłem jazdę, bo po 3 km musiałbym 3 godz rower czyścic.

Pojechałem na pola i w prawdziwy las, tam błota zdecydowanie mniej



Dane wyjazdu:
26.05 km 0.00 km teren
01:12 h 21.71 km/h
Pr.max:42.80 km/h
Podjazdy:140 (m)
Temp.avg:
HR max:185 ( 94%)
HR avg:143 ( 72%)
Kalorie: 767 (kcal)
Rower:Iron Horse

Piątek, 19 marca 2010 | Komentarze 2

Nie planowałem dziś wyjazdu, bo miałem pojeździć w weekend dłużej, ale na weekend zapowiadają jakiś potop chyba z nieba, a miało być słońce. Jak zwykle w weekned paskudna pogoda a jak do pracy to piękne słońce.


Dane wyjazdu:
46.79 km 4.50 km teren
02:00 h 23.39 km/h
Pr.max:41.90 km/h
Podjazdy:149 (m)
Temp.avg:
HR max:182 ( 92%)
HR avg:146 ( 74%)
Kalorie: 1458 (kcal)
Rower:GT Tempest

Niedziela, 14 marca 2010 | Komentarze 2

W oczekiwaniu na żelaznego konia, który przyleci do mnie jutro i na popsucie się pogody wyskoczyłem pokręcić się trochę z samego rana. Miałem problem z wybraniem rękawiczek, temp. była na plusie a moje zimowe rękawiczki sprawują się dobrze poniżej 0, wiec wybrałem przejściowe i to był błąd bo wiatr wiał niemiłosiernie i temperatura odczuwalna była zdrowo poniżej zera.


Kościół w Kończewie

W oddali już widać, że pogoda będzie się psuła

Szutrówka na odcinku 5 km była nieźle zróżnicowana, sucha, mokra i zimowa.