Yerba Mate Store - Największy wybór Yerba Mate i Akcesoriów

Info

avatar QRT30 z Słupsk. Udało mi się przejechać 32744.13 kilometrów w tym 20071.83 w krzaczorach. Średnia 20.53 km/h mogła by być większa ale krzaczory mi to skutecznie uniemożliwiają .
Więcej o mnie. GG:

baton rowerowy bikestats.pl




Na skróty


Azbest87 Darecki De5troy3r djk71 DMK77
Flash Galen katane Młynarz Miciu22 Mnowaczy Pixon Pyszard Sebekfireman siwiutki Sportster Tomalos Vanhelsing karla76 robin stasimon

Linki


ICM Słupsk
Garmin Connect
PrimalWear
Garniak
Yerba Mate

Roczne wypociny

Wykres roczny blog rowerowy QRT30.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
65.95 km 50.00 km teren
03:21 h 19.69 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Podjazdy: (m)
Temp.avg:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Sobota, 12 maja 2007 | Komentarze 2

Słupsk – Kobylnica – Lubuń – Kruszyna – Lulemino – Płaszewo – Żelki – Żelkówko – Mielno – Łysomice – Łysomiczki – Skarszów Dolny – Lubuń – Krępa – Słupsk
V-max 59,5

Straszne dużo błota było na drogach. Racing Ralph'y nie wyrabiały z błotem, zapychały się na maxa i ważyły jakieś 10 kg więcej ;) Na dodatek szukałem nowych szlaków i zdarzało mi się błądzić po wertepach.






Kościółek w Żelkówku – tyle razy przejeżdżałem przez Żelkówko tylko nie z tej strony i nigdy nie zwróciłem uwagi na kościół.




W okolicach Łysomic było bardzo dużo starych drzew, naprawdę fajnie to wyglądało.

Na koniec jak zwykle im bliżej "cywilizacji" tym wiecej wynalazĸow lata po lesie jak nie z psami to tym razem konno. Jadę szlakiem rowerowym i widzę, że ktoś kobyłą zasuwał (musiałem końskie łajno omijać żeby mi spod kół na gębę się nie rozprysło) Po jakimś czasie widzę dziewczę sunie na koniu jakieś sto metrów przed mną koń sie spłoszył i stanął dęba jak na "Czarnych Chmurach" :D Powiedziałem do dziewcza, że tu "kuniem" nie wolno i pojechałem. Ale dziewczę jak to dziewczę zakumało dopiero po jakieś chwili, doszła mnie po jakiś 2 km i do mnie zdziwiona i z pretensjami "że niby co ona ty jeździć nie może" A ja do niej, że nie może i odesłałem ją do Ustawy o Lasach, żeby dokładnie się zorientowała gdzie jeździć może. Chyba ją zatkało albo pomyślała, że jakiś leśniczy na rowerze śmiga bo ani słowem się nie odezwała :)
PS. Dla niezorientowanych w przepisach "UoL” Art 29 pkt 1a. Jazda konna w lesie dopuszczalna jest tylko drogami leśnymi wyznaczonymi przez nadleśniczego.


Kategoria Over 50



Komentarze
QRT30
| 16:08 czwartek, 11 października 2007 | linkuj Jakby pójść twoim tokiem rozumowania to co maja powiedzieć cross'owcy albo quad'owcy? Przynajmniej jak oni przejadą to nawet się da jechać po nich czego nie można powiedzieć o zrytych drogach/szlakach/lasach przez konie.

PS. Parę dni temu jechało 5 dziewcząt na koniach z zabójczą prędkością 5 km/h środkiem drogi i nie pomyślały o zjechaniu na bok, ale widać, że dziewczę na koniu :) myśli gorzej niż w samochodzie. Po przejechaniu sporego kawałka dopiero mogłem spokojnie wyprzedzić, miały dobry dzień, bo nie poszedłem bokiem krzakach zamiast czekać aż łaskawie zjadą.



inne dziewcze od koni | 15:26 czwartek, 11 października 2007 | linkuj hmm wiesz ile wyznaczaja takich drog .. hmm na malutkie koleczko dookola lasu a jazda w lesie czasami jest niezbedna czescia treningu na zawody
wiec bacz chlopcze na slowa bo ciekawe jak by tobie ktos wyznaczyl drogi ktorymi mozesz jezdzic

a wiesz jak mi wytlumaczyl pan lesnik czemu mamy miec wyznaczane trasy?
Ja:ale czemu te trasy?
Lesnik:bo koniarze smieca
J: w jakim sensie smieca ?
L:rzucaja papierki i puste opakowania po napojach

widziales kiedys kogos na koniu z plecakiem ? ja nie za to widzialam rowerzystow ktorzy rzucaja smieci gdzie popadnie
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ocztw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]