Yerba Mate Store - Największy wybór Yerba Mate i Akcesoriów

Info

avatar QRT30 z Słupsk. Udało mi się przejechać 32744.13 kilometrów w tym 20071.83 w krzaczorach. Średnia 20.53 km/h mogła by być większa ale krzaczory mi to skutecznie uniemożliwiają .
Więcej o mnie. GG:

baton rowerowy bikestats.pl




Na skróty


Azbest87 Darecki De5troy3r djk71 DMK77
Flash Galen katane Młynarz Miciu22 Mnowaczy Pixon Pyszard Sebekfireman siwiutki Sportster Tomalos Vanhelsing karla76 robin stasimon

Linki


ICM Słupsk
Garmin Connect
PrimalWear
Garniak
Yerba Mate

Roczne wypociny

Wykres roczny blog rowerowy QRT30.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
106.23 km 52.00 km teren
04:47 h 22.21 km/h
Pr.max:56.30 km/h
Podjazdy:313 (m)
Temp.avg:
HR max:177 ( 90%)
HR avg:132 ( 67%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Iron Horse

Sobota, 26 czerwca 2010 | Komentarze 3

Wolny dzień więc można dłużej pojeździć. Wybór padł na Darłówko, w którym odbywał się zlot militarny. ICM wróżył silny wiatr więc wyjazd zaplanowałem, żeby dotrzeć tam terenem i jak najwięcej lasami, z tym że musiałem kółko spore zrobić prawie przez Sławno bo w tych ternach praktycznie nie ma terenu :) Sam asfalt lub nieprzejezdne pola.

Traktor nie dał rady a ja tak.

Do Darłowa zajeżdżam od zaplecza, te tumany kurzy w oddali to zlot szaleje

Fajny widok na wiatraki a w oddali morze, postanawiam wciągnąć tu banana i wcale nie spieszno mi do tłumów na dole.
To to już te tłumu i zlot. Generalnie duże chłopaki bawią się w żołnierzyków, pewnie większość ma kat. D lub E, lub przynajmniej w większości tak wyglądają wątle ramiona i ręce ale brzuch od piwa i wódy duży :)









Długo tam nie zabawiłem zdecydowanie wolę takie klimaty


Wzdłuż jeziora Kopań i morz prowadzi taka fajna droga z płyt jumbo

Z niej wyjeżdżam na awaryjny pas startowy przed Jarosławcem. Zaraz złapałem autobus i praktycznie dopiero zatrzymał się w Jezierzanach, chwile czekałem ale nie miała zamiaru dalej jechać. To był jakiś kolonijny bus i czekał na dzieciaki, szkoda bo fajnie mi się za nim jechało.


Jakiś pałacyk w Jezierzanach

Stary kościół z XVI w Łącku
Przez całą drogę wkurzało mnie jakieś cykanie w rowerze. Nie mogłem namierzyć co to cyka. W domu dopiero rozebrałem zawieszenie i przeczyściłem, pewnie jakiś syf się dostał. Dobrze, ze nie mam czterozawiasowca, to by było rozbierania i cykania.
Kategoria Over 100



Komentarze
skibabike
| 07:49 wtorek, 29 czerwca 2010 | linkuj Ekstra , żaden nie stanął w tym błocie , bo ciągnik z przetrząsaczem to się chyba zawiesił .
rammzes
| 19:16 poniedziałek, 28 czerwca 2010 | linkuj Widzę że jechaliśmy podobną drogą... Kościółek w Łącku rzeczywiście ładny!
MKTB
| 22:52 niedziela, 27 czerwca 2010 | linkuj większość pojazdów nie robi wrażenia ale ten motocykl na gąsienicach z Africa Corps jest bombowy... no i oczywiście ten rower na plaży ;)
pozdrawiam
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa sobie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]