Yerba Mate Store - Największy wybór Yerba Mate i Akcesoriów

Info

avatar QRT30 z Słupsk. Udało mi się przejechać 32744.13 kilometrów w tym 20071.83 w krzaczorach. Średnia 20.53 km/h mogła by być większa ale krzaczory mi to skutecznie uniemożliwiają .
Więcej o mnie. GG:

baton rowerowy bikestats.pl




Na skróty


Azbest87 Darecki De5troy3r djk71 DMK77
Flash Galen katane Młynarz Miciu22 Mnowaczy Pixon Pyszard Sebekfireman siwiutki Sportster Tomalos Vanhelsing karla76 robin stasimon

Linki


ICM Słupsk
Garmin Connect
PrimalWear
Garniak
Yerba Mate

Roczne wypociny

Wykres roczny blog rowerowy QRT30.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
93.59 km 85.00 km teren
04:32 h 20.64 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Podjazdy: (m)
Temp.avg:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Wtorek, 7 sierpnia 2007 | Komentarze 3

Dziś mając więcej czasu z okazji urlopu postanowiłem sobie popedałować. Wybór padł na Słowiński Park Narodowy kierunek Czołpino. Pogoda była wyśmienita, słońce, upał (tak lubię), wiatr był ale znośny.
W Słowińskim Parku pełno Niemców na rowerach ale całe szczęście z wypożyczalni, bo by mi gul skakał jakby mieli jakieś fajne maszyny a ja zasuwam na ramie z 2000 roku ;) W życiu się tak nie zmachałem po plaży jak dziś, strasznie grząski piasek był a jechałem brzegiem nie więcej jak 10 km. Dojechałem nawet na plaże nudystów ale fotek na niej nie robiłem bo by się nadawały tylko do Green Peace o tytule „ratujcie wieloryby, wrzucie je do morza”. Kobity na niej, mniejszej niż 100 kg nie widziałem :D

Słupsk - Ryczewo – Swochowo – Karżcino – Objazda – Osieki – Wysoka – Gardna Mała/Duża/Leśna – Czołpino - Rowy – Obejskie Łąki – Machowinko – Redwanki – Karżcino - Swochowo - Ryczewo – Słupsk
V-max 41,7


Na dzień dobry, ktoś rozjechał zaskrońca.


Okolice jeziora Gradno


Jezioro Dołgie Małe – cisza, spokój normalna sielanka, tylko ryba od czasu do czasu skoczy albo czapla przeleci


Jezioro Dołgie Duże


Dawny schron ratowniczy w Czołpinie „Czerwona Szopa” przerobiony na bar


O tej porze roku znaleźć plaże bez ludzi nie łatwo, jeszcze w maju można było spotkać ze trzy osoby na odcinku 20 km (oczywiście oprócz plaż wokół miejscowości wczasowych)


Dobrze jest sobie wymoczyć zmęczone kopytka w wodzie.


Jedni jeżdżą rowerem, drudzy latają samolotem - kto co lubi :)

Kategoria Over 50



Komentarze
QRT30
| 06:54 środa, 8 sierpnia 2007 | linkuj Pewnie go ludzie z wyrębu lasu przejechali, bo to było bardzo blisko. Ogólnie Ci z wyrębu lasu to straszne szkodniki, palą wszędzie ogniska bez zabezpieczania i odchodzą po parę km, pełno śmieci czyt. puszek po piwie i jeszcze drogi zryte.

PS. U mnie lakier jest nówka (rower kupiłem nowy w 2002), tak dobrego pokrycia lakierem jeszcze nie widziałem, Giant'y Author'y (przestowane) po jednym zjeździe po kamulcach mają odpryski wielkości krowich placków. A tu dopiero po uderzeniu młotkiem jest lekka rysa. No i rama nie do zajechania, waży tle co współczesna do freeridu, chociażbym chciał to jej nie zakatuje.
tomalos
| 22:32 wtorek, 7 sierpnia 2007 | linkuj a co się temu zaskrońcowi stało?

hm... rama z 2000r. ... i to GT?... ja mam '99, też GT :D tylko lakieru już u mnie dużo mniej zostało :D
esc0bar | 22:29 wtorek, 7 sierpnia 2007 | linkuj Zrobiles swietna traske jak widze. Nie chce Cie zanudzac, ale musimy razem gdzies sie wybrac, bo juz mnie nosi haha :P
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa calez
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]