Yerba Mate Store - Największy wybór Yerba Mate i Akcesoriów

Info

avatar QRT30 z Słupsk. Udało mi się przejechać 32744.13 kilometrów w tym 20071.83 w krzaczorach. Średnia 20.53 km/h mogła by być większa ale krzaczory mi to skutecznie uniemożliwiają .
Więcej o mnie. GG:

baton rowerowy bikestats.pl




Na skróty


Azbest87 Darecki De5troy3r djk71 DMK77
Flash Galen katane Młynarz Miciu22 Mnowaczy Pixon Pyszard Sebekfireman siwiutki Sportster Tomalos Vanhelsing karla76 robin stasimon

Linki


ICM Słupsk
Garmin Connect
PrimalWear
Garniak
Yerba Mate

Roczne wypociny

Wykres roczny blog rowerowy QRT30.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
105.66 km 45.00 km teren
05:09 h 20.52 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Podjazdy: (m)
Temp.avg:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Czwartek, 9 sierpnia 2007 | Komentarze 0

Plan na dziś był taki pojechać klifem z Jarosławca do Darłowa. Do Jarosławca prawie cały czas darłem asfaltem czego nie lubię. Na początek pomyliłem szlak czerwony pieszy z rowerowym, albo moja mapa jest do bani. Rowerowy biegł cały czas asfaltem i na dodatek na ruchliwej drodze nadmorskiej, samochód za samochodem. Kierowcy byli dziś łaskawi bo nawet PKS ominą mnie bardziej niż przepisowo a nie przemknął 20 cm od mnie przy 100 km/h (ukłony dla pana kierowcy).
Jak znalazłem szlak pieszy okazało się, że też biegnie równolegle ze szlakiem rowerowym po asfalcie. Takim sposobem dotarłem po 45 km do Jarosławca.
Szybciutko wciągnąłem obiad zupę i placek po cygańsku (świeże i smaczne)


Dalej z Jarosławca pojechałem klifem w kierunku Darłowa. Droga wbrew moim obawom prawie jak autostarda, ułożone płyty betonowe. Tylko w paru miejscach był remont ale obok były fajne signletracki. Tylko jedno ale, tabuny ludzi nie szło jechać, jak na promenadzie. Nawet jakiś grubas na quadzie tędy pomykał :[

Dalego temu klifowi do tego z okolic Rowów czy Ustki.

Do Darłowa już mi się jechać nie chciało wiec odbiłem w Kopaniu.


Ruszyłem zielonym szlakiem rowerowym w kierunku Starego Krakowa. Zaczął się zrywać dość silny wmordewiatr i ciągle pod górę pedałowałem.

Było pod górę to i jest z góry :) V-max 64,6


Znalazłem niebieski szlak pieszy, ale tak zapuszczonego szlaku dawno nie widziałem. Prawie nieprzejezdny, chaszcze po pachy, nieposprzątane gałęzie po wycinkach ale lepsze to niż jazda po asfalcie z samochodami. Jak zwykle wszędzie sucho a ja ubłocony po sam kask. Takie błoto było, że nawet traktor po górę podjechać nie mógł, musieli gałęzie pod koła rzucać.


Po drogach porobiłem parę zdjęć kościołom w okolicznych wioskach, bo w sumie ze starej architektury to one są zawsze najlepiej zachowane.



Na ostatnich 20 km miałem ciągle wmordewiatr i jeszcze jakiś beret wyznaczył szlak rowerowy prawie przez pola. Jakbym chciał sobie po polach pojeździć to bym sobie wjechał a ja już chciałem jak najszybciej do domu dojechać.


Ogólnie wycieczkę oceniam na 3, dużo asfaltu, otwartych przestrzeni, wiatr pod koniec, w sumie nic ciekawego po drodze nie było. Ale chyba mam nerwa, bo nie wyleczyłem przeziębienia do końca i mnie gardło boli.

Słupsk – Zębowo – Redęcin – Gać – Swołowo – Starkowo – Możdzanowo – Postomino – Marszewo – Królewo – Korlino – Łącko – Jezierzany – Jarosławiec – Kopań – Palczewice – Drozdowo – Sulimice – Kowalewice – Stary Kraków – Mazów – Wilkowice – Staniewice – Pałowo - Gać - Redęcin - Zębowo - Słupsk
Kategoria Over 100



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa arato
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]