Yerba Mate Store - Największy wybór Yerba Mate i Akcesoriów

Info

avatar QRT30 z Słupsk. Udało mi się przejechać 32744.13 kilometrów w tym 20071.83 w krzaczorach. Średnia 20.53 km/h mogła by być większa ale krzaczory mi to skutecznie uniemożliwiają .
Więcej o mnie. GG:

baton rowerowy bikestats.pl




Na skróty


Azbest87 Darecki De5troy3r djk71 DMK77
Flash Galen katane Młynarz Miciu22 Mnowaczy Pixon Pyszard Sebekfireman siwiutki Sportster Tomalos Vanhelsing karla76 robin stasimon

Linki


ICM Słupsk
Garmin Connect
PrimalWear
Garniak
Yerba Mate

Roczne wypociny

Wykres roczny blog rowerowy QRT30.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
42.08 km 34.00 km teren
02:08 h 19.72 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Podjazdy: (m)
Temp.avg:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Czwartek, 15 maja 2008 | Komentarze 8

W większości jazda wzdłuż Słupi w poszukiwaniu nowych dróg. Czasami bywało ciężko i musiałem zawracać ale w końcu trafiłem na piękną przeciwpożarówkę. Przy rzecze komary tak wielkie jak wróble, w życiu takich bestii nie wiedziałem, były wyjątkowo wypasione w porównaniu do wczorajszych leśnych :) Ogólnie robactwa cała masa i żałowałem, że nie mam siatki w kasku przyjemniej by mi dziadostwo we włosy nie wpadało. Bez GPS to nawet nie miałbym się co zapuszczać w te tereny bo skończyłbym na 100% na bagniskach noc :D





Komentarze
benasek
| 23:02 czwartek, 15 maja 2008 | linkuj QRT nie pochwaliles sie ze sluchasz reggae... Ta muza odgonisz komary !
wojtiMTBstrzyzow
| 21:58 czwartek, 15 maja 2008 | linkuj komary komarami, ale fotki piekne kolega zrobił:)
QRT30
| 21:58 czwartek, 15 maja 2008 | linkuj Dj_Wiro te moje to jakieś krwiopijcze bestie były nie szło się zatrzymać ażeby zdjęcie zrobić
QRT30
| 21:56 czwartek, 15 maja 2008 | linkuj japierdykam sigielek był pełen wypas, później było zdrowo zarośnięty ale można było ostro pojechać wiec tylko liście fruwały jak barami jest strącałem, niestety skończył się na bagniskach
benasek wróbli tam nie ma komary je zjadły ;)
vanhelsing przy robactwie zawsze ma rurę od camlebeka przygotowaną , w większości przypadków zdążę wypłukać jak wleci w usta :)
vanhelsing
| 21:22 czwartek, 15 maja 2008 | linkuj Ja tam wolę, jak mi wpadają do włosów niż do ust i nosa :P
benasek
| 21:16 czwartek, 15 maja 2008 | linkuj Powiadasz ze komary jak wroble... Ciekawe jakie w tej krainie byly wroble... pewnie jak indyki...

Pozdrawiam
pavlo
| 21:15 czwartek, 15 maja 2008 | linkuj ja dzisiaj zjadłem na deser muche i jakiegoś komara... ;) ten singielek na drugim zdjęciu kusi, oj kusi! :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iadls
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]