Yerba Mate Store - Największy wybór Yerba Mate i Akcesoriów

Info

avatar QRT30 z Słupsk. Udało mi się przejechać 32744.13 kilometrów w tym 20071.83 w krzaczorach. Średnia 20.53 km/h mogła by być większa ale krzaczory mi to skutecznie uniemożliwiają .
Więcej o mnie. GG:

baton rowerowy bikestats.pl




Na skróty


Azbest87 Darecki De5troy3r djk71 DMK77
Flash Galen katane Młynarz Miciu22 Mnowaczy Pixon Pyszard Sebekfireman siwiutki Sportster Tomalos Vanhelsing karla76 robin stasimon

Linki


ICM Słupsk
Garmin Connect
PrimalWear
Garniak
Yerba Mate

Roczne wypociny

Wykres roczny blog rowerowy QRT30.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Night

Dystans całkowity:1246.35 km (w terenie 571.50 km; 45.85%)
Czas w ruchu:57:33
Średnia prędkość:21.66 km/h
Maksymalna prędkość:51.10 km/h
Suma podjazdów:4714 m
Maks. tętno maksymalne:187 (95 %)
Maks. tętno średnie:154 (78 %)
Suma kalorii:15935 kcal
Liczba aktywności:38
Średnio na aktywność:32.80 km i 1h 30m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
24.83 km 10.00 km teren
01:12 h 20.69 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Podjazdy: (m)
Temp.avg:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Wtorek, 8 stycznia 2008 | Komentarze 10

Test nowej lampki "Dinotte" w lesie.
Dostałem ją na początku grudnia i z wiadomych przyczyn :( dopiero dziś pierwszy raz mogłem ją wypróbować. Takie małe coś a wymiata niesamowicie:

Na dodatek na maxa możliwości (200 lumen) świeci ponad 3 godziny. Tryb flash w mieście też jest niezły, nikt mi się pod koła nie wpakuje.

Temperatura +7ºC co z niedawnymi -10ºC robi dużą różnice. W lasach dość mokro, ale przyjechałem uwalony tylko po kolana. Jak stanąłem w lesie to była taka cisza, że o mało bicia serca nie usłyszałem. Powymierało wszytko w lasach, czy co?
Jakiś burak wysypał na leśną drogę kupę gruzu i to parę dni temu, bo niedawno jechałem i tego nie było.

Na koniec Słupsk by night


V-max 34,8
Kategoria Night


Dane wyjazdu:
33.50 km 13.00 km teren
01:35 h 21.16 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Podjazdy: (m)
Temp.avg:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Środa, 21 listopada 2007 | Komentarze 0

Niby temperatura na plusie ale odczuwalna była grubo na minusie ale za to sucho.
Przy wjeździe w Lasku Północnym jakaś akcja 3 radiowozy, karetka i straż miejska latali z latarkami po krzakach. Nie chciało mi się już zatrzymywać ale pewnie kogoś pobili. Przez chwile nawet odechciało mi się jeździć po ciemku po lasach ale najniebezpieczniej to jest w mieście i na obrzeżach. W lesie tylko jakieś ślipia odbijały się w krzaczorach.
V-max 52,9
Kategoria Night


Dane wyjazdu:
27.99 km 12.00 km teren
01:27 h 19.30 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Podjazdy: (m)
Temp.avg:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Środa, 14 listopada 2007 | Komentarze 1

Mogło by być zimniej, bo przynajmniej śnieg by nie topniał. Pojechałem do lasu z myślą, że tam będzie fajnie się po śniegu jeździło, ale znalazło się wcześniej parę beretów w balchosmrodach co tak samo stwierdziło jak jak. Rozjeżdżone było strasznie, dopiero głęboko w lesie fajnie się jeździło. Ubłociłem się po szyję mimo błotników bo było ciemno i w sumie nie zwracałem uwagi po czym jadę.
V-max 38,7
Kategoria Night


Dane wyjazdu:
27.14 km 10.00 km teren
01:13 h 22.31 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Podjazdy: (m)
Temp.avg:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Czwartek, 8 listopada 2007 | Komentarze 3

Całkowicie ciemno już jest jak wychodzę na rower ale za to w miarę pogoda. Błoto zżera mój rower, dziś wymieniłem dolne kółko przerzutki znowu mi się szykuje wymiana klocków, które wymieniłem niecały miesiąc temu. Znowu przez miasto się przebić to udręka, jakiś babsztyl zajechał mi drogę na ścieżce bo skręcał do sklepu. Chyba gorzej niż ślepa była bo z tyłu mam cateye LD1000, którego by ślepy nawet zobaczył.
V-max 42,8
Kategoria Night


Dane wyjazdu:
26.84 km 10.00 km teren
01:09 h 23.34 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Podjazdy: (m)
Temp.avg:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Wtorek, 6 listopada 2007 | Komentarze 1

Wogóle miałem dziś nie wychodzić na rower ale pogoda była rewelacja, zero wiatru choć już ciemno było. Ale to była tylko cisza przed burzą. Miałem szczęście, bo jak tylko skończyłem jeździć to po niedługim czasie była burza z gradem. W mieście pełno gamoni jeździ samochodami, można zdrowie stracić zanim się dojedzie do lasu. W lesie za to tylko ślipia błyszczały z krzaków. Jak zwykle po ciemku średnia mi zdrowo większa wychodzi, ale nie ma co się dziwić bo w terenie to moim halogenem to sobie mogę jedynie licznik oświetlać a nie drogę.
V-max 42,9
Kategoria Night


Dane wyjazdu:
19.35 km 9.00 km teren
00:55 h 21.11 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Podjazdy: (m)
Temp.avg:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Środa, 31 października 2007 | Komentarze 0

Ciemno, błoto na maxa i na dodatek mgła, ale za to nie wiało. Więcej mi zajmie czyszczenie roweru po dzisiejszym wyjeździe niż sama jazda. Na śliskich liściach już zaczyna się jazda bokiem.

V-max 44,6
Kategoria Night


Dane wyjazdu:
35.57 km 26.00 km teren
01:37 h 22.00 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Podjazdy: (m)
Temp.avg:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Czwartek, 25 października 2007 | Komentarze 4

Bardzo szybko ciemno się robi. Ledwo wyjechałem a tu już noc. Pogoda bardzo fajna i sucho. Po ciemku zasuwałem jak szalony, jak mi zwierzyna przed kołami zaczęła skakać. Wtedy adrenalina skacze razem ze średnia do góry :)
V-max 39,1
Kategoria Night


Dane wyjazdu:
24.55 km 10.00 km teren
01:12 h 20.46 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Podjazdy: (m)
Temp.avg:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Wtorek, 23 października 2007 | Komentarze 0

Wiało dziś okrutnie ale gdyby nie to nie było by źle. Wyjechałem już jak było ciemno bo musiałem przejść parę level'i Crash of the Titans i za daleko nie chciało mi się wypuszczać. Pośmigałem trochę po Lasku Północnym i Południowym. Jak zwykle ostra jazda po mokrych liściach i jeszcze po ciemku.
V-max 42,9
Kategoria Night