Yerba Mate Store - Największy wybór Yerba Mate i Akcesoriów

Info

avatar QRT30 z Słupsk. Udało mi się przejechać 32744.13 kilometrów w tym 20071.83 w krzaczorach. Średnia 20.53 km/h mogła by być większa ale krzaczory mi to skutecznie uniemożliwiają .
Więcej o mnie. GG:

baton rowerowy bikestats.pl




Na skróty


Azbest87 Darecki De5troy3r djk71 DMK77
Flash Galen katane Młynarz Miciu22 Mnowaczy Pixon Pyszard Sebekfireman siwiutki Sportster Tomalos Vanhelsing karla76 robin stasimon

Linki


ICM Słupsk
Garmin Connect
PrimalWear
Garniak
Yerba Mate

Roczne wypociny

Wykres roczny blog rowerowy QRT30.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
80.92 km 57.00 km teren
03:46 h 21.48 km/h
Pr.max:34.30 km/h
Podjazdy:285 (m)
Temp.avg:5.0
HR max:179 ( 91%)
HR avg:140 ( 71%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GT Tempest

Sobota, 12 listopada 2011 | Komentarze 5

Wyjechałem sam ale zaraz po wyruszeniu dzwoni yao, że jednak jedzie ze mną. Ustawiliśmy się w lesie, ale tak się przez telefon dogadaliśmy co do miejsca, że czekałem 45 min. :D W międzyczasie to zacząłem focić rower i się rozgrzewać bo było 0C.

W drodze do Słowińskiego Parku strzeliłem fotę Jeziora Gardna

Pogoda jak dla mnie była idealna słońce, sucho zero wiatru ale kumpele chyba nie podzielają pewnie tej opinii bo było dość zimno i to zimno szybko wysysa z nich energię.
Chwilowy postój zaplanowałem nad Jeziorem Dołgie Małe.

Szron był kilkucentymetrowy ale o dziwo jezior nie zamarzło

Z postoju kierujemy się wzdłuż jeziora Gardna do Rowów i tam się rozstajemy bo yao jest już wypstrykany z sił a dalej jest klif który dużo pochłania energii. Dalej jadę sam i jak zwykle zatrzymuję się na mojej ulubionej miejscówce na klifie


Droga na klifie jest cała zasypana liśćmi tak, że miejscami nawet nie wiem któreðy jadę ale daje to tyle fun'u, że nawet nie zatrzymuję się żeby zrobić zdjęcie.
Kategoria Not Alone, Over 50


Dane wyjazdu:
61.19 km 45.00 km teren
03:00 h 20.40 km/h
Pr.max:35.20 km/h
Podjazdy:347 (m)
Temp.avg:2.0
HR max:188 ( 95%)
HR avg:147 ( 75%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GT Tempest

Piątek, 11 listopada 2011 | Komentarze 0

Wyskoczyłem z kumplem z rana po lasach. Zimno ale słonecznie i bardzo przyjemnie.

Kategoria Not Alone, Over 50


Dane wyjazdu:
42.30 km 27.00 km teren
02:04 h 20.47 km/h
Pr.max:35.10 km/h
Podjazdy:201 (m)
Temp.avg:10.0
HR max:164 ( 83%)
HR avg:134 ( 68%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GT Tempest

Niedziela, 6 listopada 2011 | Komentarze 0

Pokręciłem się po nowych przeciwpożarówkach w kierunku nad morze.



Dane wyjazdu:
74.96 km 60.00 km teren
03:32 h 21.22 km/h
Pr.max:47.50 km/h
Podjazdy:440 (m)
Temp.avg:10.0
HR max:181 ( 92%)
HR avg:141 ( 71%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GT Tempest

Sobota, 5 listopada 2011 | Komentarze 0

Zaległy wpis z doliny Słupi, nie ma co pisać lepiej popatrzeć.


Kategoria Over 50


Dane wyjazdu:
65.91 km 50.00 km teren
03:02 h 21.73 km/h
Pr.max:56.90 km/h
Podjazdy:358 (m)
Temp.avg:15.0
HR max:179 ( 91%)
HR avg:150 ( 76%)
Kalorie: 2437 (kcal)
Rower:GT Tempest

Wtorek, 1 listopada 2011 | Komentarze 0

Niedługo to chyba zacznę szukać krótkich spodenek, bo co raz cieplej się robi. Ledwo co wyjechałem a na skrzyżowaniu spotkałem kumpla jechał też polatać po lasach ale miał mniej czasu niż ja, wiec razem tylko pierwsze 20 km przejechaliśmy potem odbił w stronę domu a ja pojechałem trochę się pokręcić. Nie zatrzymywałem się zbyt często bo niby ciepło ale pogoda może być zdradliwa.

Kategoria Not Alone, Over 50


Dane wyjazdu:
53.89 km 40.00 km teren
02:45 h 19.60 km/h
Pr.max:45.70 km/h
Podjazdy:363 (m)
Temp.avg:14.0
HR max:178 ( 90%)
HR avg:139 ( 70%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GT Tempest

Niedziela, 30 października 2011 | Komentarze 0

Wygrzebałem z szafy lżejsze ciuchy w szczególności buty i kurtkę, ale i tak było za ciepło, niepotrzebnie wrzuciłem 1 warstwę bielizny bo przyjechałem tylko trochę mniej spocony niż wczoraj. Chyba muszę sobie kupić kurtkę z cienkiego windstopera już za długo się meczę w temperaturach od 10 do 15C.
Kategoria Over 50


Dane wyjazdu:
74.87 km 53.00 km teren
03:30 h 21.39 km/h
Pr.max:41.80 km/h
Podjazdy:289 (m)
Temp.avg:12.0
HR max:181 ( 92%)
HR avg:141 ( 71%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GT Tempest

Sobota, 29 października 2011 | Komentarze 0

Jak na prawie początek listopada to zdecydowanie za ciepło. Nie chciało mi się już szukać lżejszych ciuchów więc pomyślałem ze będę jechał lajtowo. W sumie nie miałem planu więc zacząłem kręcić się po lasach a że nie jechałem za szybko to wybierałem sobie drogi którymi dawno nie jeździłem.

Było sucho i dawno tą drogą nie jeździłem bo zawsze było tam pełno błota jakie było moje zdziwienie, jak zobaczyłem że cała ponad 4 km je położona w płytach jumbo.

W lasach już zaczynają się super kolory.

Z tego mojego kręcenia wyszło to że wylądowałem nieplanowanie nad morzem i pojeździłem trochę po klifie.

Chyba muszę poszperać trochę w szafie za lżejszymi ciuchami bo w niedzielę będzie jeszcze cieplej a dziś i tak było dla mnie za gorąco, bo przyjechałem dość mokry mino że spokojnie jechałem.
Kategoria Over 50


Dane wyjazdu:
29.98 km 12.00 km teren
01:23 h 21.67 km/h
Pr.max:44.10 km/h
Podjazdy:168 (m)
Temp.avg:7.0
HR max:174 ( 88%)
HR avg:136 ( 69%)
Kalorie: 1116 (kcal)
Rower:GT Tempest

Wtorek, 25 października 2011 | Komentarze 0

NA zachód słońca się już spóźniłem ale polatałem trochę po lesie, co mi się ostatnio rzadko zdarzało po pracy. Jak było ciepło i jasno to na rower po pracy nie wsiadałem a teraz jak jest zimno to po nocach jeżdżę co za paradoks.
Kategoria Night


Dane wyjazdu:
63.32 km 42.00 km teren
03:02 h 20.87 km/h
Pr.max:57.80 km/h
Podjazdy:338 (m)
Temp.avg:4.0
HR max:181 ( 92%)
HR avg:143 ( 72%)
Kalorie: 2339 (kcal)
Rower:GT Tempest

Niedziela, 23 października 2011 | Komentarze 2

Jest już trochę zimniej bo jak wyjeżdżałem było zaledwie 3C ale tak temperatura zdecydowanie bardziej mi odpowiada niż 10-12C. Najfajniej wyjechać ja słonice dopiero co wzeszło bo widoki są naprawðe super.

W cieniu wszędzie jest już szron ale w słońcu pięknie wrzosy się mienią kolorami

Wpakowałem się w niezłe krzaczory gdzie nie było już drogi (powinna być stara niemiecka przecinaka ale zarosła) ale za to widoki niesamowite

Musiałem kawałek przelecieć do następnej przecinki przez wioskę na uboczu.
Zwierzaki były zdziwione jakby miał zaraz ufolud wylądować

Kategoria Over 50


Dane wyjazdu:
50.26 km 36.00 km teren
02:29 h 20.24 km/h
Pr.max:40.10 km/h
Podjazdy:252 (m)
Temp.avg:10.0
HR max:174 ( 88%)
HR avg:136 ( 69%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GT Tempest

Sobota, 22 października 2011 | Komentarze 0

Cały tydzień nic nie robiłem bo przewiałem sobie gardło na motorze w poprzednia niedziele albo ktoś mi w pracy zarazki sprzedał, niby nic ale do aktywności fizycznej nie nadawałem się. Dziś pierwszy dzień wylazłem. Przez chwile pomyślałem o siłowni ale taka ładna pogoda, że wolałem się leniwe pokręcić się po lasach i porobić parę fotek.